Start
>
Forum Dyskusyjne Biskupca
>
WÄ…tek
Biura Pracy -ogólnie
Wysłane przez jarek
|
Biura Pracy -ogólnie 19 pa¼ 2001 - 15:36:26 |
Zarejestrowany: 19 lat temu Posty: 11 |
<HTML>Chcę poruszyć temat naszych Biur Pracy ( dotyczy to także Biskupca ). Jako osoba w tej chwili bezrobotna jestem skazany na chodzenie do tej instytucji co miesiąc . Jaka jest tam atmosfera i podejście do osób bezrobotnych wie ten kto chociaż raz znalazł się w sytuacji kiedy musiał tam pójść . Ale nie o tym miałem pisać . Chodzi mi o to , że w Biurze Pracy trafiają się czasem ogłoszenia które nie tylko , że są ciekawe ale dają możliwość zarobienia niezłych pieniędzy .Są to wyjazdy do pracy za granicą . Oferty te są bardzo uinteresujące , ale niestety niedostępne dla osób które choć w małym stopniu nie znają języka obcego . Jest to bariera nie do przebycia dla niektórych bezrobotnych w tym także dla mnie . Na moje nieszczęście kończyłem szkołę średnią w czasach kiedy językiem obcym w naszym kraju był wschodni .
Jedno jest zastanawiające , dlaczego Urzędy Pracy nie potrafią wydysponować środków na kursy języków obcych dla bezrobotnych , czemy organizuje się kursy palaczy CO , komputerowe lub spawaczy a nie pomyśli się o kursach języków obcych . Jeżeli stworzyłoby się możliwość do uczestniczenia w takich kursach część bezrobotnych (których na to stać ) pokryłaby część kosztów z własnego zasiłku . Prywatne kursy językowe są bardzo drogie.
Biura Pracy dysponuja przecież pomieszczeniami na takie kursy , a jeżeli nie to są przecież szkoły . Pewnie nie jeden nauczyciel języka obcego zadowolony byłby z dodatkowej pracy i zarobku .
Szkoda , że nikt o tym nie pomyśli , przecież jest to pewne wyjście ze stagnacji . Może w Biskupcu ktoś pomyślałby o tym ?
Co o tym wszystkim myślicie?
Pozdrawiam</HTML>
Jedno jest zastanawiające , dlaczego Urzędy Pracy nie potrafią wydysponować środków na kursy języków obcych dla bezrobotnych , czemy organizuje się kursy palaczy CO , komputerowe lub spawaczy a nie pomyśli się o kursach języków obcych . Jeżeli stworzyłoby się możliwość do uczestniczenia w takich kursach część bezrobotnych (których na to stać ) pokryłaby część kosztów z własnego zasiłku . Prywatne kursy językowe są bardzo drogie.
Biura Pracy dysponuja przecież pomieszczeniami na takie kursy , a jeżeli nie to są przecież szkoły . Pewnie nie jeden nauczyciel języka obcego zadowolony byłby z dodatkowej pracy i zarobku .
Szkoda , że nikt o tym nie pomyśli , przecież jest to pewne wyjście ze stagnacji . Może w Biskupcu ktoś pomyślałby o tym ?
Co o tym wszystkim myślicie?
Pozdrawiam</HTML>
|
Re: Biura Pracy -ogólnie 19 pa¼ 2001 - 21:55:09 |
Administrator Zarejestrowany: 19 lat temu Posty: 55 |
<HTML>Ja jako absolwent tez sie zaliczam do tego grona. Wlasnie wybralem sie tam w piatek, ale zobaczylem tabliczke "Nie czynne - biuro od 22.10.01 przeniesione". Ale jak mowisz ze panuje tam straszna atmosfera to juz mi sie odechcialo chodzic po takich miejscach ( ale sie wybiore i napisze reportarz :-))) , szkoda ze nie mam dyktafonu ). Przypuszczam, ze szybciej znajde prace szukajac ja samemu...
Jesli chodzi o kursy jezykow. Urzedy pracy pewnie nie maja pieniedzy i ich szybko nie znajda...chyba ze ktos przeprowadzi doskonala reforme, ktora wprowadzila by takie zmiany.
A tak wogule cala polityka panstwa w tym zakresie jest nie dokonca zrozumiala.
Na zachodzie ( UE ) czlowiek w ciagu w swojej kariery pracowniczej, zmienia swoje kwalifikacje po kilka razy, oczywiscie pokrywanych prawie w calosci przez panstwo. Tam tez jest inaczej uksztaltowane szkolnictwo i caly system wyboru zawodu. Decydujac sie na konkretny zawod , uczysz sie konkretow, prawie w calosci popartch doswiadczeniem, a nie jak to miejsce u nas wiedza teoretyczna.
Co sie bede rozpisywal, skoncze studia i spadam stad...</HTML>
--- The truth is out of there ---
Jesli chodzi o kursy jezykow. Urzedy pracy pewnie nie maja pieniedzy i ich szybko nie znajda...chyba ze ktos przeprowadzi doskonala reforme, ktora wprowadzila by takie zmiany.
A tak wogule cala polityka panstwa w tym zakresie jest nie dokonca zrozumiala.
Na zachodzie ( UE ) czlowiek w ciagu w swojej kariery pracowniczej, zmienia swoje kwalifikacje po kilka razy, oczywiscie pokrywanych prawie w calosci przez panstwo. Tam tez jest inaczej uksztaltowane szkolnictwo i caly system wyboru zawodu. Decydujac sie na konkretny zawod , uczysz sie konkretow, prawie w calosci popartch doswiadczeniem, a nie jak to miejsce u nas wiedza teoretyczna.
Co sie bede rozpisywal, skoncze studia i spadam stad...</HTML>
--- The truth is out of there ---
|
Re: Biura Pracy -ogólnie 23 pa¼ 2001 - 21:34:47 |
<HTML>Moim zdaniem robicie sobie te sprawe troche za latwo. Kto chce cos osiagnac musi sie sam o to starac a nie zawsze tylko na "urzedy" liczyc albo nagadywac! Jezeli Ty, Jarek chcesz sie uczyc jezyka to wez to w swoje rece! Mozesz z ksiazek albo nawet z interetu sie uczyc. Wiem ze to nie jest takie skuteczne jak kurs, ale lepsze niz siedziec bezczynnie. Albo?</HTML>
|
Re: Biura Pracy -ogólnie 23 pa¼ 2001 - 22:00:55 |
Administrator Zarejestrowany: 19 lat temu Posty: 55 |
|
Re: Biura Pracy -ogólnie 24 pa¼ 2001 - 14:24:28 |
Zarejestrowany: 19 lat temu Posty: 11 |
<HTML>Witam
Droga Aniu chyba nie do końca zrozumiałaś to co napisałem . Nie chodzi mi o krytykowanie urzędów . Każdy wie , że to jest bardzo proste . Chodziło mi o to , że istnienie takich urzędów nie powinno sprowadzać się do załatwienia papierkowych spraw , przyjęcia petenta i założenia rąk . Jeżeli w takim urzędzie rejestruje się osoba bezrobotna to prawdopodobnie ( oczywiście , że nie wszyscy ) właśnie dlatego , że tej pracy nie znalazła . I to właśnie Urząd Pracy powinien pomóc w znalezieniu pracy . To właśnie po to jest ta instytucja a nie dla statystyk . Każdy sam powinien się starać znaleść pracę i to jest prawda . Ale co z ludźmi , którzy nie mogą tej pracy znaleść .Co z tymi bez wykształcenia , po szkołach zawodowych uważasz że oni też powinni wziąć sprawy w swoje ręce . A za co i z czym ? Z czterystoma złotymi zasiłku . Trochę realizmu proszę !!
A jeżeli chodzi o kursy językowe ,to żeby uczyć się samemu trzeba mieć bynajmniej podstawy . Ja ich nie mam a na prywatne kształcenie , niestety-teraz mnie nie stać .
Pozdrawiam</HTML>
Droga Aniu chyba nie do końca zrozumiałaś to co napisałem . Nie chodzi mi o krytykowanie urzędów . Każdy wie , że to jest bardzo proste . Chodziło mi o to , że istnienie takich urzędów nie powinno sprowadzać się do załatwienia papierkowych spraw , przyjęcia petenta i założenia rąk . Jeżeli w takim urzędzie rejestruje się osoba bezrobotna to prawdopodobnie ( oczywiście , że nie wszyscy ) właśnie dlatego , że tej pracy nie znalazła . I to właśnie Urząd Pracy powinien pomóc w znalezieniu pracy . To właśnie po to jest ta instytucja a nie dla statystyk . Każdy sam powinien się starać znaleść pracę i to jest prawda . Ale co z ludźmi , którzy nie mogą tej pracy znaleść .Co z tymi bez wykształcenia , po szkołach zawodowych uważasz że oni też powinni wziąć sprawy w swoje ręce . A za co i z czym ? Z czterystoma złotymi zasiłku . Trochę realizmu proszę !!
A jeżeli chodzi o kursy językowe ,to żeby uczyć się samemu trzeba mieć bynajmniej podstawy . Ja ich nie mam a na prywatne kształcenie , niestety-teraz mnie nie stać .
Pozdrawiam</HTML>
|
Re: Biura Pracy -ogólnie 25 pa¼ 2001 - 20:11:43 |
<HTML>Drogi Jarku, rozumiem Cie ale tylko troche! Piszesz ze nie stac cie finansowo na kursy albo jakokolwiek jakas nauke prywatna. Ja stawiam sobie w tym momencie pytanie: a jak finansujesz internet????????? To jest zecz luksusowa i nikt jej do przezycia nie potszeboje. Zamiast zagladac co drugi dzien na ta strone, bys mogl sie ksztalcic!!! Sorry, ale dla mie jest taka prawda! Jestem przekonana ze jest wyjscie jak sie pracy chce. O tym mozna dyskutowac dlugo ale ja wiem ze kazdy dostanie to na co zapracowal. Jak widzisz nie ma co liczyc na Urzad Pracy wiec wes sie w garsc i rob co sie da!
Pozdrawia, Ania.</HTML>
Pozdrawia, Ania.</HTML>
|
Re: Biura Pracy -ogólnie 26 pa¼ 2001 - 11:53:33 |
Zarejestrowany: 19 lat temu Posty: 11 |
<HTML>Więc twoim zdaniem internet jest tylko dla osób wybranych - tak ?
Nie wiem do czego Ty wykorzystujesz internet ale ja właśnie na poszeżanie swojej wiedzy ( miedzy innymi na szukanie pracy ). Wiem , że korzystanie z internetu nie jest tanie ale chyba nie sugerujesz , że osoba bezrobotna nie może korzystać z internetu ? I nie porównujmy ceny za internet z kursami językowymi . Zbyt duża różnica ,a jeżeli nie wiesz ile kosztuje jedno lub drugie to możesz przejżec strony na których są reklamy szkół jezykowych .
Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie Aniu - Ty pracujesz czy siÄ™ uczysz .
No i czy jesteÅ› z Biskupca ?
Aha jeszcze jedno . Tak jak wcześniej pisałem temat o biurze pracy był ogólny . Siebie podałem tam tylko dla przykładu . Chodziło mi głównie o naswietlenie problemu . Roawinęła się mała dyskusja no i dobrze .
Może ktoś jeszcze ma jakieś zdanie na ten temat ?
Pozdrówka</HTML>
Nie wiem do czego Ty wykorzystujesz internet ale ja właśnie na poszeżanie swojej wiedzy ( miedzy innymi na szukanie pracy ). Wiem , że korzystanie z internetu nie jest tanie ale chyba nie sugerujesz , że osoba bezrobotna nie może korzystać z internetu ? I nie porównujmy ceny za internet z kursami językowymi . Zbyt duża różnica ,a jeżeli nie wiesz ile kosztuje jedno lub drugie to możesz przejżec strony na których są reklamy szkół jezykowych .
Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie Aniu - Ty pracujesz czy siÄ™ uczysz .
No i czy jesteÅ› z Biskupca ?
Aha jeszcze jedno . Tak jak wcześniej pisałem temat o biurze pracy był ogólny . Siebie podałem tam tylko dla przykładu . Chodziło mi głównie o naswietlenie problemu . Roawinęła się mała dyskusja no i dobrze .
Może ktoś jeszcze ma jakieś zdanie na ten temat ?
Pozdrówka</HTML>
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.