Jesteś tu:Informacje / Gospodarka / Rozmowa z Ryszardem Jasińskim, dyrektorem Zakładu Mazurskich Mebli International w Biskupcu

Rozmowa z Ryszardem Jasińskim, dyrektorem Zakładu Mazurskich Mebli International w Biskupcu


Wstawiony przez admin 30 maj 1999

Produkujemy meble z tarcicy iglastej: szeroki asortyment sypialń, zestawy jadalni, jak również szafy, szafki narożne, komody, regały, wertikale, witryny. Wykonujemy je w różnorakim wybawieniu. Meble-mogą zachować kolor naturalnego drewna lub też być barwione farbami wodnymi; w jednym i drugim przy padku pokryte są cienką warstwą matowego lakieru. Mogą też być wykończone lakierem woskowym z za chowaniem widocznej struktury drewna w kolorze np. białym. Są to ekskluzywne meble ekologiczne. Dużo drewna naturalnego i mało lakierów, używanych tylko po to, aby uchronić drewno przed ścieraniem.

Produkujemy meble z tarcicy iglastej: szeroki asortyment sypialń, zestawy jadalni, jak również szafy, szafki narożne, komody, regały, wertikale, witryny. Wykonujemy je w różnorakim wybawieniu. Meble-mogą zachować kolor naturalnego drewna lub też być barwione farbami wodnymi; w jednym i drugim przy padku pokryte są cienką warstwą matowego lakieru. Mogą też być wykończone lakierem woskowym z za chowaniem widocznej struktury drewna w kolorze np. białym. Są to ekskluzywne meble ekologiczne. Dużo drewna naturalnego i mało lakierów, używanych tylko po to, aby uchronić drewno przed ścieraniem.

Jak już wspominałem, rozpoczęliśmy również pro dukcję mebli z tarcicy brzozowej, barwionych na kolor wiśni, miejscowo patynowanych.

- Dla jakiego odbiorcy są przeznaczone?

- Około 95 procent mebli trafia na rynki europej skie. Są one eksportowane do Niemiec, Francji, Austrii i Szwajcarii. Reszta pozostaje w kraju. Można je kupić w Olsztynie - w Europie Center oraz w Ostródzie - w salonie wystawowym MM International. Nie są to jednak meble tanie.

- Nic dziwnego, że produkowane w Biskupcu meble podbijają rynki europejskie, skoro fabryka ma opinię jednego z lepszych zakładów w MM International. Czemu zawdzięcza tę pozycję?

- Faktycznie, pod względem wydajności na jednego zatrudnionego, wykonania planu budżetowego i utrzymania się w kosztach zajmujemy jedno z czołowych miejsc a zawdzięczamy to przede wszystkim dobrej organizacji zarządzania i systemowi bieżącej kontroli jakości i kosztów. Każdy pracownik akceptuje to, co robi i w pełni za to odpowiada, mówiąc krótko - kontroluje sam siebie. Obserwuję zmiany w mentalności pracowników, wyrażające się tym, że bierność ustąpiła miejsca aktywności. Produkujemy meble wysokiej jakości, pracownicy są bardzo dumni, że stać ich na pokonanie coraz wyżej podnoszonej przez klienta poprzeczki. O ile przed laty wytwarzaliśmy duże serie, liczące nawet 500 egzemplarzy, to obec nie zmalały one do 100, a nawet 50. Spełniamy więc wszystkie życzenia odbiorcy.

- Jak duża jest załoga zakładu MM International w Biskupcu?

- Zatrudniamy obecnie 460 pracowników, z których 60 przybyło nam w ubiegłym roku, po oddaniu do użytku nowej hali produkcyjnej o powierzchni 1500 mkw. Ponadto odbywa u nas praktyczna naukę' zawodu 36 młodych ludzi. Jesteśmy więc najwięk szym zakładem produkcyjnym w mieście.

-Aktywizujecie miasto i nie tylko...

- Kooperujemy z wieloma mniejszymi zakładami produkcyjnymi znajdującymi się na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Są to przede wszystkim tartaki, w których zaopatrujemy się w tarcicę, oraz szkoły zawodowe w Morągu i Reszlu, wykonują one dla nas różne podzespoły, m.in. szuflady, doklejki.

- Biskupiecki zakład rozwija się, podejmowane są w nim kolejne inwestycje...

- to prawda. W ubiegłym roku oddana została do użytku nowa hala produkcyjna, która wytwarza wszystkie fronty mebli na potrzeby zakładu Biskupieckiego. Po osiągnięciu pełnej zdolności produkcyjnej (wrzesień br.) będzie ona wykonywać kooperacyjnie elementy dla zakładów w Bartoszycach i Nowym Mieście. Wprowadzane są nowe, ułatwiające pracę urządzenia, jak np. obrabiarki numeryczne, nowe, bardziej przyjazne dla środowiska technologie (np. barwienia drewna farbami wodnymi). W tym roku, w celu poprawy warunków pracy wybudowany zostanie nowy obiekt socjalny, z szatniami, łazienkami i jadalniami. Przewidziany jest również remont biurowca, który też powinien być reprezentacyjny.

-Jak długo kieruje Pan zakładem w Biskupcu?

- Akurat minęły cztery lata. W 1995 roku przyszedłem tutaj z zakładu Ikei w Lubawie. Będąc inżynierem technologii drewna wcześniej pracowałem także w spółdzielni meblarskiej, a jeszcze wcześniej w piskiej Sklejce". Mam więc sporą praktykę w branży drzewnej, która przydaje mi się w kierowa niu obecnym zakładem.

Dziękuję za rozmowę

Źródło: Gazeta Olsztyńska - Maj 1999
Etykietowanie

Reklama






Tłumaczenia