Ku czci papieża

Po wielu negocjacjach jest zgoda konserwatora zabytków na badania archeologiczne terenu przy kościele św. Jana Chrzciciela w Biskupcu. To pierwszy krok do budowy pomnika Jana Pawła II.

Wojewódzki konserwator zabytków wyraził zgodę na badania archeologiczne terenu przy kościele św. Jana Chrzciciela w Biskupcu, gdzie władze chcą postawić pomnik Janowi Pawłowi II. - Czekamy tylko na pozwolenie na budowę - mówi burmistrz Biskupca Marek Domin. - Liczymy, że dostaniemy je lada dzień i wtedy będziemy mogli ruszyć z pracami. Władze Biskupca odetchnęły z ulgą, bo w ubiegłym roku konserwator, powołując się na warunki techniczne, nie zgodził się na papieski obelisk przy kościele. Wygląda na to, że teraz zmienił zdanie.

Dwie idee

Pomysł postawienia pomnika papieżowi Polakowi zakiełkowała w Biskupcu zaraz po śmierci Jana Pawła II w kwietniu ubiegłego roku. Rada Miejska Biskupca podjęła stosowną uchwałę, powstał też społeczny komitet budowy pomnika. - W komitecie zrodził się pomysł, by pomnik łączył w sobie idee papieskie i niepodległościowe - mówi Marek Domin. Władze Biskupca mają już wizję takiego pomnika. Wybrany przez nie, spośród kilkudziesięciu innych, projekt plastyczny zakłada, że będzie to granitowy głaz z dwoma spiżowymi płaskorzeźbami. Na jednej ma się znaleźć podobizna zmarłego papieża z napisem "Bogu dziękujcie - ducha nie gaście", a na drugiej orzeł z podpisem "Poległym za ojczyznę".

Co z rodłem?

Nie wiadomo natomiast, jaka będzie przyszłość pomnika ku czci walczących o polskość Warmii i Mazur, który stoi na pl. Wolności. Wiadomo tylko, że tam nie zostanie, bo w związku z powstającym planem zagospodarowania przestrzennego centrum Biskupca plac ma zupełnie zmienić wygląd i funkcje. Projekt nawiązujący do historycznego kształtu placu, na którym przed wojną stały kamienice mieszkalne i usługowe, przewiduje że pomnik będzie musiał zmienić lokalizację. W tej sprawie do lata będą trwać konsultacje społeczne. Na razie jest jedna propozycja. Związek Byłych Żołnierzy i Oficerów RP proponuje, by przenieść go na plac przy kościele św. Karoliny.