Jesteś tu:Informacje / Styl życia / Wędkarski Raj

Wędkarski Raj


Wstawiony przez admin 10 kwiecień 2004

Wędkarski Raj

Miasto i gmina Biskupiec już od wielu lat nie może podnieść się z turystycznego letargu. Czy pomysł jednego z mieszkańców, może stać się antidotum, poszukiwanym już od dawna gminie Biskupiec ?

Inwestycje w turystykę w naszym regionie są obarczone jednym podstawowym mankamentem - krótki sezon letnich wyjazdów turystycznych. Klimat, w którym żyjemy powoduje, iż okres przyjazny odpoczynkowi nad wodą, uprawianiu turystyki pieszej czy rowerowej to zaledwie około 80 dni w ciągu roku. Poza tym okresem ruch turystyczny maleje i pewnych okresach staje się niewidoczny.

Pomysł i sposób na uzdrowienie tej sytuacji przedstawił w projekcie "Wędkarski Raj" - Jarosław Kula - prezes Biskupieckiego Towarzystwa Żeglarskiego.

Zdaniem prezesa lekarstwem na zaistniały stan rzeczy jest wędkarstwo - jest to jedyna znana mi forma aktywności turystycznej możliwa do uprawiania w związku z wodą - naszym bogactwem naturalnym - przez cały rok. Sam nie uprawiam wędkarstwa lecz jestem żeglarzem, ale widziałem w deszczowe dni wypływając na jezioro Dadaj na desce z żaglem, że jedynymi ludźmi kręcącymi się nad wodą byli wędkarze. Wędkarz to turysta, który przyjedzie wędkować w każdej porze roku - latem z łodzi, zimą spod lodu - i bez większego znaczenia jest dla niego czy pogoda jest słoneczna czy pochmurna. Znaczenie ma natomiast pewność połowu - tak jak dla narciarza wyjeżdżającego w Alpy pewność zastania śniegu, a dla opalających się i leżakujących - pewność słońca w Grecji czy Włoszech. Zatem podstawowym zagadnieniem dla stworzenia na naszym terenie raju dla wędkarzy, którzy mieliby tłumnie przyjeżdżać do naszej gminy przez cały rok to zapewnienie obfitych połowów.

Podobnego zdania jest również Janusz Gulan prezes Koła PZW w Biskupcu. - Na ostatnim walnym zgromadzeniu stowarzyszenia zapoznaliśmy się z tym projektem. Jest on godny zainteresowania i realizacji. Z Naszej strony, już w tym roku będziemy szerzej wychodzić z ofertą do dzieci i młodzieży.

Miejsca do połowów w gminie nie brakuje. Znaczne obszary terenu zajmują wody jezior. Największym jeziorem gminy jest Dadaj o powierzchni 1051 ha. Oprócz tego znajduje się 14 jezior o pow. powyżej 5 ha oraz kilka mniejszych.

- Wszystko zależy od skali przedsięwzięcia i skali odzewu turystów zainteresowanych wędkarstwem. Jestem jednak przekonany, iż korzyści w skali gminy mogą być olbrzymie. Oto tylko jeden tysiąc wędkarzy wypływających na nasze jeziora stworzy zapotrzebowanie:
na 2 do 3 tysięcy miejsc noclegowych gdy przyjadą z rodzinami - Ci zapaleńcy są w stanie zapewnić zatrudnienie dla ludzi którzy będą wypożyczać im łodzie, pomogą jako przewodnicy wskazać dobre łowiska, oczyszczą złowioną rybę po powrocie, dla chętnych uwędzą rybę lub skupią nadmiar złowionych ryb, których wędkarz i jego rodzina nie będzie mogła sama skonsumować. Członkowie rodzin wędkarzy, którzy nie będą mieli ochoty wędkować skorzystają z jady konnej, wycieczek rowerowych, kręgielni, zimą kuligów, lub innych atrakcji, które będzie warto stworzyć obok - to tylko kilka ważniejszych argumentów, przedstawionych w projekcie Jarosława Kuli.

Rozruszanie całej tej machiny przyciągającej turystów nie obędzie się bez konkretnych działań - niestety wcale nie łatwych i to głównie jak mi się zdaje pod względem prawnym - dodaje Jarosław Kula. Należałoby doprowadzić na wodach znajdujących się na terenie gminy Biskupiec do zaniechania przemysłowego odłowu ryb, zapewniając jednocześnie właścicielowi wody i pracujących gospodarstw rybackich dochody na niezmienionym poziomie z perspektywą ich zwiększenia w przyszłości wskutek działania programu "wędkarski raj" i ukrócenie kłusownictwa niszczącego zasoby rybne na terenie gminy.

Nie zadziałają półśrodki, dlatego tak poważne przedsięwzięcie musi firmować i pilotować gmina - władza lokalna, która będzie w stanie gwarantować swoim autorytetem poczynania wielu podmiotów, które uwierzą w program i zaangażują się w jego tworzenie - czytamy w projekcie - jak się dowiedzieliśmy program trafił do Urzędu Miasta, ale jak na razie brak odzewu w tym temacie.

Damian Wołejszo

Reklama






Tłumaczenia