Zapomniany Artysta - S.A.Sznarbach-uczeń Jana Matejki

Od dawna nurtuje mnie myśl o niesprawiedliwości, jaka spotkała mało znanego malarza - Sylwestra Antoniego Schnarbacha(Sznarbacha), pochodzącego z Warmii.
Urodził się w 1854 r. w Sząbruku k.Olsztyna. Od dziecka wykazywał niezwykłe zdolności malarskie, jego talentem zainteresował się sam Andrzej Samulowski-znany poeta i działacz społeczny. To on pomógł mu w wybraniu Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie studiował u samego Jana Matejki(!).Potem studiował w Monachium, po czym pracował w Dreżnie i Berlinie. Z oddali pisał artykuły do "Gazety Olsztyńskiej"oraz dla Polonii osiadłej w Niemczech do "Dziennika Berlińskiego". Był przeciwnikiem germanizacji na terenie Warmii i Mazur, po I wojnie powrócił na swoją ukochaną ziemię i zamieszkał w Biskupcu, gdzie aktywnie brał udział w walce plebiscytowej. Za tę działalność został aresztowany i więziony przez pół roku.
Jego twórczość artystyczna nie była ograniczona jedynie do malarstwa, również pisał wiersze - głównie patriotyczne. Z obrazów niewiele ocalało, obecnie bliżej są znane tylko dwa: "Dziewczyna z koszykiem" i "Trudne ćwiczenie", które można obejrzeć w internecie. Malował naprawdę pięknie, widać szkołę Mistrza ...Jedną ze swoich prac pt."Turczynka"podarował dla Muzeum w Poznaniu, ale też niestety zaginęła- pewnie w ostatnią wojnę...
Sylwester Antoni Sznarbach schorowany przeniósł się do swojej siostry- do Rzecka, tam też zmarł 10 sierpnia 1924 r, a pochowany został na cmentarzu w Biskupcu, jego grób niestety nie zachował się.
Tak wygląda w wielkim skrócie życiorys zasłużonego Warmiaka, chciałabym, żeby pamięć o nim była żywa, żeby zasłużył sobie na skromną chociażby tablicę pamiątkową, tyle dobrego zrobił dla polskości Warmii i Mazur... Swój czas poświęcił dla dobra sprawy, gdyby żył w innym miejscu i czasie, może teraz byłby tak znany, jak jego Mistrz.
Mam nadzieję, że są w Biskupcu miłośnicy historii, sztuki i tropiciele śladów dawnych wydarzeń, może ktoś wie, na jakiej ulicy mieszkał nasz Artysta?
Piszę to wszystko z szacunku dla tego wielkiego i skromnego zarazem Człowieka.
Może ktoś więcej wie na temat jego życia?
Pozdrawiam - Teresa

Fajnie, ze przyblizylas postac tego czlowieka. Pamietam, ze w jakichs krzakach i wysokiej trawie byl krzyz z podpisem "Uczen Jana Matejki". To cholernie smutne, ze jego grob sie nie zachowal? Trzeba to sprawdzic i zweryfikowac, bo byl polakiem i zasluzonym mieszkancem Biskupca.

Teresa, spytaj moze na biskupiec[kropka]home[kropka]pl, zawsze wieksze grono odbiorcow.

Dziękuję bardzo za dobre słowa i wskazówki, gdzie mogę się więcej dowiedzieć o naszym Rodaku. Od dawna nie mieszkam w Biskupcu, ale jest bliski memu sercu, gdyż tam się urodziłam i wychowałam, odwiedzam go raz w roku. Prócz S.Antoniego Sznarbacha - z Biskupcem związany był inny zasłużony dla Warmii człowiek- ks.Walenty Barczewski. Przez pewien czas był wikarym w Biskupcu, zapewne mieszkał na plebanii. Na jego temat jest wiele publikacji, ale na temat ucznia Jana Matejki niewiele. Ja też pamiętam, jako uczennica Technikum Ekonomicznego, że ten grób był zarośnięty tujami. Szkoda, że uległ zniszczeniu...

Antoni Schnarbach byl faktycznie wysmienitym malarzem.Wiem co pisze poniewaz posiadam obraz tego malarza "dziewczyna z koszem".Jest naprawde piekny.Szkoda ze jest zapomniamy.Moze kiedys komus uda sie zebrac jego tworczosc i zorganizowac wystawe.

Dawno nie zaglądałam na Forum, tym bardziej cieszę się, że spotkała mnie niespodzianka, bo oto jest Ktoś, kto ma szczęście posiadać jeden z obrazów S.A.Schnarbacha! To musi być niezwykłe odczucie - obcować z dziełem, które jest unikatem... Ja też mam taką nadzieję, że kiedyś ten Artysta zostanie wyciągnięty z mroków niepamięci...