Jesteś tu:Informacje / Polityka / "Schody" do Sejmu

"Schody" do Sejmu


Wstawiony przez admin 25 wrzesień 2005

W niedzielę mieszkańcy Biskupca będą się mogli przekonać, że wybory to nie bułka z masłem. Radzimy uzbroić się w cierpliwość, okulary i linijki.

Na początek kilka liczb. Wybory parlamentarne odbędą się 25 września. W gminie Biskupiec będzie 18 lokali wyborczych - dziewięć w samym mieście, reszta w pobliskich wsiach. Z ponad 20 tysięcy zamieszkujących gminę osób, aż 15,3 tysiąca ma prawo do głosowania. la prosta wyborcza arytmetyka zapewne nie sprawi mieszkańcom trudności. Napotkają je w obfitości gdzie indziej.

Jaki jest największy problem wyborców z Biskupca?
- Nie wiem nawet, kto od nas startuje - wyznaje z rozbrajającą szczerością Anna Jankowska, mieszkanka miasta.
Spośród 200 kandydatów do Sejmu zarejestrowanych na 15 listach wyborczych w okręgu olsztyńskim, tylko trzech jest ż Biskupca. To Antoni Parfinowicz (PO), Wiesław Elbruda (Samoobrona) i Urszula Pasławska (PSL). Dlaczego nie wszyscy wyborcy zdają sobie sprawę z ich istnienia? -To dla mnie niepojęte, ale plakat wyborczy wisi na mieście górą godzinę - wymienia jedną z przyczyn tego stanu rzeczy Urszula Pasławska. - Potem jest zrywany.
- Wiele środowisk deklaruje niechęć do wyborów w ogóle - dodaje Maria Szarek, sekretarz gminy, która czuwa nad wyborami od strony organizacyjnej.

Jeżeli już ktoś jednak zdecyduje się spełnić obywatelski obowiązek, warto by wcześniej upatrzył sobie konkretnego kandydata.
- Karta do głosowania jest mało czytelna i trudno w niej cokolwiek znaleźć - przyznaje Maria Szarek. - Starsi i słabo widzący wyborcy powinni wziąć ze sobą okulary. Obawiam się, że będzie sporo głosów nieważnych.
Przypominamy, że można oddać głos tylko na jedną listę i tylko na jednego kandydata. Co do karty do głosowania, to jest nie tylko nieczytelna, ale również ogromna. Dopiero po dwukrotnym złożeniu ma i tak przecież niemały format A-4.
- Chyba będziemy musieli dopychać głosy linijką - śmieje się sekretarz Szarek. - Nic więcej nie da się zrobić, bo przecież przy zaplombowanej urnie nie można "majstrować".

Źródło: Radosław Paździorko, Nasza Warmia

Reklama






Tłumaczenia