Jesteś tu:Informacje / Polityka / Sama chwyci stery

Sama chwyci stery


Wstawiony przez admin 05 styczeń 2007

O basenie miejskim, przyspieszeniu, mieszkaniach, rozwoju wsi i zatrudnieniu ustępującego burmistrza rozmawiamy z Elżbietą Samorajczyk, nowym burmistrzem Biskupca.

- Jaka będzie Pani pierwsza decyzja jako burmistrza Biskupca?
- Jeszcze nie chciałabym o tym mówić, bo to dla mnie nowa praca i nowe wyzwanie. Poza tym jeszcze nie jestem oficjalnie burmistrzem. Muszę się zapoznać bliżej z pracą urzędu. Pierwszych decyzji można się spodziewać w grudniu, po pierwszej, merytorycznej sesji.
- Czy spodziewała się Pani zwycięstwa w pierwszej turze?
- Może to zabrzmi nieskromnie, ale tak. Moja pewność wynikała z sygnałów, jakie płynęły do mnie od ludzi z całej gminy. Niezmiernie się cieszę, że się udało.
- Proszę wymienić najważniejsze rzeczy, które chce Pani zrealizować podczas swojej kadencji?
- Po pierwsze, chcę wybudować basen, bo czekają na to mieszkańcy Biskupca i całej gminy. Gotowy jest już projekt tej inwestycji, wartej około 8,5 mln zł i współfinansowanej przez Unię Europejską. Teraz czekamy tylko na ogłoszenie konkursu przez Urząd Marszałkowski. Basen powstanie na terenie byłej jednostki wojskowej, obok sali gimnastycznej. Kolejna sprawa to budowa sal gimnastycznych przy szkołach wiejskich w Kobułtach i Czerwonce oraz budowa dróg i chodników na ul. Plażowej i w jej okolicach, a także na osiedlu 40-lecia razem z ulicami Harcerską i Wojewódzką. Chcę doprowadzić do zagospodarowania jeziora Kraksy i Dadaj. Natomiast problem mieszkaniowy częściowo rozwiąże adaptacja budynku sztabu w byłej jednostce wojskowej. Powstanie tam 60 mieszkań. Chcę przyspieszyć tempo rozwoju miasta i gminy.
- Co ma Pani do zaoferowania dla wsi?
- Na początku przyszłego roku, po wyborach na sołtysów, wspólnie z mieszkańcami wsi opracujemy hierarchię potrzeb, czyli to, co chcą, żeby było zrealizowane w ich miejscowościach. Chodzi m.in. o boiska sportowe, świetlice wiejskie oraz chodniki i drogi. Do realizacji tych celów chcę zaktywizować środowiska wiejskie.
- Jaką rolę i stanowisko w Urzędzie Miasta będzie pełnił Marek Domin, odchodzący burmistrz?
- Tak jak mówiłam na wszystkich przedwyborczych spotkaniach, Marek Domin zostanie pełnomocnikiem ds. inwestycji i rozwoju gminy. Pokazał przez cztery lata, że można ściągać środki unijne, rozwijać miasto i wyciągnąć je z marazmu. Chcę kontynuować jego pracę.
- Czy nie obawia się Pani, że będzie postrzegana jako osoba niesamodzielna lub sterowana z tylnego siedzenia?
- Nie boję się tego. Jestem zdecydowana, konsekwentna, pracowita i jeśli ktoś ma takie zarzuty, to jestem przekonana, że one ustąpią po pewnym czasie. Nikt mną nie sterował, gdy szefowałam gimnazjum w Biskupcu.
- Jak Pani skomentuje fakt, że policja wyjaśnia, czy w Biskupcu doszło do nieprawidłowości w czasie wyborów?
- Nie umiem się do tego odnieść. Policja bada to wszystko i to ona zdecyduje, czy doszło do nieprawidłowości.
- Czy zamierza Pani uruchomić w urzędzie odrębną komórkę do pozyskiwania środków unijnych?
- Jeśli będzie taka potrzeba, to powołam taką komórkę. Żeby nie dochodziło do żadnych zapóźnień w tej bardzo istotnej kwestii.

Źródło: Jacek Niedźwiecki, Tygodnik "Nasza Warmia"

Reklama






Tłumaczenia