...

jakiej generacji? Generacji X czy Pepsi Generation?
GENERATION OF IDIOTS
wiesz jako member Generacji Osochosi nie odczuwam jakiegokolwiek dyskomfortu
ZAJŻYJ DO GACI CZY PRZYPADKIEM TAM NIE MA DYSKOMFORTU(sory z góry)to na przyszłość żeby w wary nie zarobić.
jak widać musisz byc bardziej asertywna aby mówiąc o stereotypach nie być kolejnym ich ogniwem.
Co do ironii to również kwestia asertywności słuchając Sonic, Valentain i prawdopodobnie Pulp stać cieu chyba na lepszą ironię niż odgrzewane dżołki .WSZYSTKO I WSZYSCY SĄ ODGRZEWANI NAWET TY
sieu kłania asertywność znowu
tobie tez tu chyba dobrze sadzac po polskim IP
A KTO MÓWI,ZE ŹLE(w tym celu przywołam mój cytat
''a skoro ci tak dobrze w tym obłudnym kraju...'')-bez podtekstów (w moim imieniu);];]

aa jeszce zapomniałąm o asertywności śądzę,ze jak na mój wiek mam opanowaną sztuke wyznaczania sobie granic

koneserka dla ciebie 2 slowa ale zobacz jakie znaczace.....JESTES ZALOSNA!!!!!!!!!!!

Wiesz co Koneserka : Jada z Toba jak z Gownem buahahahhahahaha L:hehe: ja bym sie tak nie dawala heheh

dla mnie wszyscy jesteście oportunistami!dlatego /\my gówna/\ tego nie szanujemy.kapujesz pustkowico?to może teraz ja z ciebie sie naśmieje!buhahahah

Autor: Gocha
Data: 08-09-04 18:13

koneserka dla ciebie 2 slowa ale zobacz jakie znaczace.....JESTES ZALOSNA!!!!!!!!!!!
oby nie bardziej niż TY!

wooooooooow ale jazda .....



Hardy

cos sie dzieje, a juz bylo "spokojnie"........... heh..



Nie mo?esz zatrzyma? ?adnego dnia, ale mo?esz go nie straci?

pajace...

sama nazwa topiku duzo mówi...ostatni raz zajrzalem do nic nie mowiacych tytulów.zaraz mecz Polski

buhahahahaha zenada czuc od Ciebie pustka Koneserko .... nie rzucaj se do innych bo oni maja racje buhahahahah breszka ale luz heheh

luz blus ja sie nie rzucam.zara zara??rzucam?!!!?spokojnie Madzia,przecie to tylko wymiana zdań. eeee tam wole sie rzucać niż przytakiwać heh,jak narazie sie relaxinguje.

raz na jakiś czas musi być taki temat że każdy na każdego najeżdża.....no ale w tym przypadku to odpowiedź jest jasna na pyt czy słusznie najeżdżamy na "konserke".....Amen siostro.....


P.S: czy ktoś wie o co jej chodziło in first post.....? :|



________________________________________________________________
"...So afraid of what people might say
But thats all ok cuz you're only human
So afraid of what people might say
You're gonna break so please don't do it..."

..::]*[<=StUdIa @ PG=>]*[::..

tak szanowna Szowinistko-p.d. zaplanował wybudowanie ogromnegop targu i postawienie garaży na całym moim podwórkunie bede miała wychodka!-szloch-

ja wiem, ale nie powiem.......... hehe... i popieram koneserke, u nas coraz mniej zieleni nawet drzewa w parku nam wycieli. :tomcat::ckm: a to pare preznt dle wiadomej osoby



Nie mo?esz zatrzyma? ?adnego dnia, ale mo?esz go nie straci?

nie chce mi się wycinać Twoich tekstów powiem może jak w szortpresie.
wiem że kolesie spuszczają ci się na twarz żeby nie pobrudzić sobie spodni, ale to nie daje Ci prawa aby tak do nas mówić.
przepraszam, pomyslałem sobie ze jestes całkiem spoko w którymś tam momencie,jednakowoż taki pojazd jak ten
Autor: koneserka (zw162.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 08-09-04 17:51
ZAJŻYJ DO GACI CZY PRZYPADKIEM TAM NIE MA DYSKOMFORTU(sory z góry)to na przyszłość żeby w wary nie zarobić.
świadczy tylko o Twoim jakże niskim poczuciu wartości (oczywiście wyolbrzymianym co rano lansem typu "jeju jaka JA jestem fajna" wiesz taki text by mnie ruszył gdybym tak jak Ty, miał wrażliwość oczytanej na siłę ameby
pozdrawiam i życzę miłego dnia




______________________________________________

:LOL



-++ dream brother ++-

BÓG NIC-NIE-MOGĄCY

ze co ??

i dla rozluznienia...

> Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich
> niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w
> codziennym
> życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
> - Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
> - No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie
> wszystko!
> - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę - czy
> przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz,
> ja
> nie jestem w stanie tego zrobić.
> - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
> - Dziękuje ci mój przyjacielu.
> Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje
> oniemiały.
> Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego
> przyjaciela,
> młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może
> oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego
> najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
> - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
> - Niemożliwe! - mówi jedna.
> - Nieprawdopodobne! - mówi druga.
> - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
> Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy:
> - Obie?!
> - Tak, tak, obie! Dzięki, stary!!!

eh,kurna!

heh, no to się rozpogodziło ...tylko chłodno trochę ostatnio..niechybnie jesień się skrada...
i już nie będzie miłości na dywanie z traw :glaszcze:



zabrakło mi snów

jakiś sentymentalny człowieku się zrobił.. (a dowcip podoba mi się

1-1-1 bravo

ucichlo.......

a powiedzcie mi ile postoff jest zwiazanych z ttematem??



Cause it's a bitter sweet symphony that's life...
Try to make ends meet, you're a slave to the money then you die...
^^

3



______________________________________________

czeba sie rozpowszechniac