biskupiec.com.pl Witaj! Zaloguj się Załóż konto

Zaawansowane

nie logiczna naprawa chodnikow

Wysłane przez <sacrum> 
nie logiczna naprawa chodnikow
22 sie 2007 - 12:55:10
kto ma nadzor nad remontami chodznikow???????? czy my soby na wozkach mamy zleciec z chodnika a nie spokojnie zjechac? przeciez one sa tak wysoko ze nie da rady z nich bezpiecznie zjechac!!!! dlaczego jak juz sie zabieraja do robot drogowych to nikt nie mysli logicznie zeby dostosowac te zjazdy dla osob niepelnosprawnych poruszajacych sie na wozkach??? nie mowiac juz o podjazdach do sklepow.. nie ma takiego sklepu w biskupcu oprocz wielemixu do ktorego mozna by bylo normalnie wjechac! wiec nie mowicie ze dobre rzeczy sie dzieja w tym miescie!! dzieje sie owszem cos sie dzieje ale bez logicznego myslenia o wszystkich mieszkancach!
Re: nie logiczna naprawa chodnikow
23 sie 2007 - 07:15:47
mysle ze to nie jest jedyny sklep do ktorego mozna wjechac wozkiem inwalidzkim bez problemow.......chociash o tym tak naprawde wiedza sami inwalidzi najlepiej...
Re: nie logiczna naprawa chodnikow
23 sie 2007 - 14:48:53
no napewno jest problem do takich sklepow jak na ulicy 1-go Maja tam to chyba tylko na crossie mozna sie dostac.Ale i Biedronka dysponuje rampa(szkoda ze samochody parkuja az pod sciane i nie ma jak sie porzecisnac.

<Mistrz>
dan
Re: nie logiczna naprawa chodnikow
23 sie 2007 - 18:58:08
kazdy sklep ktorego wysokosc podlogi jest taki sam jak poziom chodnika bez problemu przyjmie osobe na wozku

jescze chodzi o szerokosc drzwi to tez sa takie sklepy -nie mam na mysli biedronek ,zuczkow, wielesmakow
Re: nie logiczna naprawa chodnikow
27 sie 2007 - 19:19:12
jest to trudne, ale po remoncie powinno byc dobrze,a jak nie to wtedy interweniowa, u projektanta bo teraz jest nakazane by nowe inwestycje mialy w planach polepszenie uzytkowania przez osoby niepelnosprawne nietylko ruchowo ale z uszczerbkiem sluchu i wzrokusmiling smiley pozdro
Re: nie logiczna naprawa chodnikow
31 sie 2007 - 11:48:51
nie jestem osobą niepełnostrawna ruchowo, ale życie pisze różne scenariusze. zgadzam się z toba w 100 %, od niedawna posiadam samochód i wjazd na moje podwórko graniczy z cudem - wysoki krawęznik - szkoda że nie rozważyłam zakupu innej marki samochodu np.jeepa nadawłaby się, a tak nie wiem kiedy stracę zawieszenie. brak logiki może jest np. chodziło im, aby woda nie wylewała się na jezdnię i na odwrót. Ostatnio byłam świadkiem rozmowy pracowników robiacych te krawężniki, nie dostosowali wysokości do już istniejacych (nowiutkich jeszcze) i co zrobili ? wykopoali je ... co za marnotractwo pieniędzy i czasu... adrenalina się buzuje hot smiley
Re: nie logiczna naprawa chodnikow
03 wrz 2007 - 11:04:40
kwiat Polskiego budownictwa, jest w UK i tam buduje nową lepsza anglię
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.