Czego nie ma w Biskupcu

Witam!
jestem nowy na tym forum. W niedalekiej przyszlosci mam zamiar osiedlic sie niedaleko Biskupca.
mam zamiar otworzyc jakis maly biznes tylko nie wiem jeszcze jaki dlatego pytam czego nie ma w biskupcu, czego wam brakuje, np. kawiarni zpysznymi ciatami a moze siłowni a moze jakiegos sklepu np. z beilizną czy z innym asortymentem ktorego nie ma w miescie.
prosze o wszystkie pomysły, uwagi nawet te najdziwniejsze

dziekuje

w biskupcu nie ma ciebie to raz
dwa- czego niema... wszystko jest nawet bezrobocie, i tego jest najwiecej
skate parku niema,
Jesli chcesz by twoj small bisnes wypalił daj zlecenie wyrmie ktora zrobi wysztkie badania i da tobie odpowiedz na to, ale to kosztuje... "_"

bystre uwagi

wiem ze bezrobocie

czekam na kolejne pomysły....skatepark czemu nie, chciaz to inwestycja bardziej dla gminy+fundusze EU

moim zdaniem, w Biskupcu to najbardziej brakuje ludzi...

nie ma agencji, tańców GO GO, sex szop-u, multikina, piętrowego parkingu, politechniki, skoczni narciarskiej, basenu, krytego lodowiska, budki z hot-dogami, lotniska, toru saneczkowego, sklepu z winami, muzeum, kręgielni.

Jeśli poważnie myślisz o sklepie w naszym mieście to przemyśl wszystko kilka razy, tym bardziej jeśli nigdy go nie miałeś

kino dobra mysl

i skocznia.

toru dla kubicy niema , stacji pkp intercity, nawet biednego oddziału prywatnej szkoly wyzszej,
Powaznie, niema zaplecza noclegowego by wykorzystac nasze połozenie w tej czesci Polski, niech turysci caly dzien beda w olsztynie(39km),w moragowie(ok24km) reszlu (25km) kętrzynie (ok50km) w bartoszycach(ok.50km) w szczytnie(ok.40km) lub gdzies nad pobliskimi jeziorami,ale niech maja gdzie wracac spac - do biskupca. takie swoiste miejsce zero ( mozna to rozumiec dwojako) skad na drugi dzien mozna wyruszyc zupełnie w innym kierunku. juz to kilka razy na tym forum pisałem i nic w tej sprawie sie nie dzieje.

P.S
mogli by wrescie drezyny do szczytna uruchomic bo polaczenie pks jest straszne.

Mógłbyś utworzyć pub na styl starego undera w okolicy ludowej 3 klijentow na weekend bys miał, moze wiecej

alkohol w małych ilosciach leczy w wiekszych uzdrawia

biskupiec Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mógłbyś utworzyć pub na styl starego undera w
> okolicy ludowej

ten fragment to święte słowa
a pomijając to, to myślę, że na pewno nie opłaca się tu żadna inwestycja związana z wydawaniem zarobionych pieniędzy (sklepy itp.), przynajmniej przez miejscowych. ja bym postawił na jakiś mały hotelik, pensjonat nad Kraksami.

> ja bym postawił na jakiś mały
> hotelik, pensjonat nad Kraksami.

Tyle, że moim zdaniem to był by sezonowy zarobek

mysle ze znalazloby sie sporo osob ktorzy uczesczali by na silownie^^ nie orientuje sie ile ich Biskupiec jush ma ale nowoczesna przyciagnela by paru chetnych

kina nie ma
inwestycji nad kraksami nam brak
no i porzadnych władz dbajacych o dobro mieszkanców...

wykup Tecze,badz polskim Abramowiczem,wprowadz klub na salony Europy...

dobry pomysl!!!!! zacznijmy od budowy stadionu na 40 tys ludzi^^

a ile taka Tecza kosztuje;] ?!

a ze stadionu zrobimy targowisko

fastfood'ow nie ma.

A może pomyśl o jakimś klubie nauki tańca zamiast siłowni?? Np. taniec brzucha... To teraz bardzo modne i popularne, kobiety za tym szaleją a mężczyźni uwielbiają patrzeć Przydałby się też lekcje jogi... Ale Ty chyba bardziej myślisz o jakimś sklepie , więc w Biskupcu brakuje zdecydowanie sklepu ze zdrową żywnością, orientalnych przypraw itp, pomyśl o tym

a kto tam bedzie uczeszczal ? garstka ludzi raczej zyskow nie przyniesie. b-c jest zbyt wyludniony na wszelkiego typu "udziwnienia"

mysle ze pomysl z YOGA jest genialny!!!!

Tylko skąd wziąść dobrego nauczyciela??? Hehe;o) Bo ja bym chodziła napewno I myslę że mnóstwo innych osób, bo to świetny sposób na poprawę kondycji i relaks dla umysłu A swoją drogą to fajnie że ktoś chce coś w mieście zrobic i pyta nas mieszkańców o zdanie Więc powodzenia

a może sklep muzyczny... W Biskupcu brakuje sklepu w którym można by było kupić "płytę z dobrą muzyką" jakies nowosci szeroki asortyment itd..

tez myslalem o czyms takim. dorzucilbym do tego pare instrumentow (gitary, kejabordy, bebny, jakies akcesoria). wiem, ze pare osob zajmuje sie reczna produkcja bebnow. moze mieliby rynek zbytu. no, ale nie ma co ukrywac. mozna sobie tylko pomarzyc o takim sklepie. b-c jest zabita dziura. poza tym zyjemy w czasach allegro i piractwa, wiec kazdy na wlasna reke "latwi" sobie muzyke

jakbys mial do tego fajne koszulki z ekipami kto wie...

plus mozliwosc stworzenia wlsnej koszulki...
apteke otworz lub zaklad robiacy nagrobki to w bc jest przyszłosciowe

NIE MA PORZADNEJ SILOWNI DLA KOBIET Z PRZYSTOJNYMI INSTRUKTORAMI NA BANK ODNIOSLOBY TO SUKCES!!!!

CO O TYM MYSLISZ?

a jest w miescie porzadna silownia dla facetow z ladnymi instruktorkami?

domberek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a może sklep muzyczny... W Biskupcu brakuje
> sklepu w którym można by było kupić "płytę z dobrą
> muzyką" jakies nowosci szeroki asortyment itd..

taaa w biskupcu... i co to jest dobra muzyka? jak się choć trochę interesujesz muzą to powinieneś wiedzieć, że taki sklep by u nas szybko upadł

hej!
dawno mnie nie bylo na tym forum (a to moj watek )

POMYSŁ z silownia mysle ze moglby wypalic, fitnes jakis i yoga tez.

ok! a wie ktos o jakims lokalu w miescie na taka inwestycje?
no i moze ktos sie orietuje w cenach wynajmu?

z gory dzieki za info.

pzdr.